Nie oszukasz, nawet jeśli nikt cię nie zgłosi
Okazuje się, że aukcyjni oszuści nie mają co liczyć na szczęście. Nawet jeśli uda się komuś wyłudzić poprzez aukcje pieniądze od kilkuset osób i będzie się miało tyle szczęścia, że żadna z nich tego nie zgłosi na policję... policja sama znajdzie takiego delikwenta.
Tak się stało w przypadku nastolatka z Kostrzynia nad Odrą. Policja sama trafiła na jego aukcje, sama skontaktowała się z poszkodowanymi i w chwili obecnej oszust jest już pod dozorem Sądu Rodzinnego i Nieletnich.
Co ciekawe policja nie poprzestała tylko na tym: nastolatek będzie miał też sprawę z powodu korzystania z pirackiego oprogramowania.
Więcej szczegółów na Vagla.pl
1 komentarz:
Mam nadzieję, że spotka to samo tych, którzy używają bezprawnie zdjęć objętych ochroną prawną i sprzedają produkty pochodzące z nielegalnego importu.
Prześlij komentarz