Rozstanie ze stat.pl
Niestety, po kilku ładnych latach korzystania z darmowego systemu statystyk stat.pl, jestem zmuszony rozstać się z nimi. Zaczynam to od tego bloga. Szkoda, bo to bardzo dobre i wygodne narzędzie dla webmastera, niestety kosztem wygody i zadowolenia osób odwiedzających stronę.
Rozumiem, że jeśli coś jest darmowe to musi jednak jakoś na siebie zarabiać, na przykład reklamą. Jednak stat.pl robi to w najgorszy chyba z możliwych sposobów. Nie dość, że reklama przybrała formę najbardziej irytującą - flashowego top layera ciągle biegającego po ekranie, a przez to trudnego do zamknięcia, to ponadto emitowana jest zdecydowanie za często. Mniej więcej (szacunkowo według moich spostrzeżeń) 80% odsłon strony skutkuje wyświetleniem tego spamu. (Spamu bo jest to zdecydowanie niechciana i nachalna forma reklamy).
Aukcjoteka i tak ma już dookoła tekstu dużo reklam. W przeciwieństwie do stat.pl inne reklamy mają mi pozwolić na zarobienie jakichkolwiek pieniędzy. Z męczenia Was flashowym top layerem, nie mam żadnych finansowych korzyści, więc wywalam tą przeszkadzajkę, co oznacza, że wywalam zarazem system statystyk.
Żałuję tylko trochę. Stat.pl nie jest niezastąpiony; świat podbija Google ze swoim Analitycs i choć uważam, że interfejs GA jest gorszy od naszego rodzimego produktu to jestem w stanie znieść to utrudnienie ku Waszej uciesze :)
Mam nadzieję, że dzięki temu będziecie znacznie częściej zaglądać na mojego bloga, co zaowocuje moją większą satysfakcją z pisania i - nie ukrywam - przełoży się na wzrost wpływów z innych reklam. Jakby nie było, ja także jakbym na jakiejś stronie musiał męczyć się z zamknięciem dobijającego niby-pop-upa, nie miałbym motywacji by klikać np w google adsense.
Nawiasem mówiąc podejrzewam, że takie bombardowanie stat.pl byle jaką reklamą to sygnał, że firma się już poddała w konkurencji z Google i chce wydusić z rynku ile się jeszcze da. Szkoda, bo Gemius (o ile wiem właściciel stat.pl) tylko straci takim krokiem na wizerunku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz