Reklama

program do Allegro eBaySnajper Allegro i eBay - wygrywaj aukcje w ostatnich sekundach UWAGA! Wiadomość od autora bloga: Znowu wyprzedaję swój towar!

2006/12/25

Z Jankielem nie zadzieraj

Artykuł był pisany zaraz po zamieszczeniu na jednej z grup dyskusyjnych ogłoszenia pomawiającego administratora Allegro. Najpierw wszystko wyglądało wiarygodnie, jednak z biegiem dyskusji autor wątku zaczął się plątać w wyjaśnieniach. Proszę przeczytać odpowiedni wątek z Usenetu cytowany w poście i moje dopiski wyjaśniające na dole.

Jankiel jest administratorem w serwisie Allegro.pl. Kto nie wierzy, niech zajrzy na forum gdzie przy jego loginie, jak i przy loginach innych pracowników Allegro znajduje się mały znaczek yin yang. Jankiel - zapewne jak każdy inny pracownik - raz na jakiś czas bierze udział w aukcjach. Czasem coś sprzeda, czasem coś kupi. Wydawać by się mogło, że niczym właściwie nie różni się od nas wszystkich. Niestety wrażenie jest błędne.

Przed chwilą na grupie dyskusyjnej alt.pl allegro pojawił się list pokrzywdzonego przez Jankiela allegrowicza o loginie Maxpaster1. Zaraz po udziale w aukcji wystawionej przez Jankiela, jego konto zostało zawieszone. Cytat z wiadomości (poprawiłem formatowanie i nieco przyciąłem):

"Zaczęło się od kupna aparatu na aukcji jankiela, biorąc pod uwagę fakt, że jest tam adminem, a wcześniej nie było takich akcji, od razu przelałem mu 2000zł na konto. 2 dni przed świętami dostałem maila od nie, że nie ma aparatu na stanie i być może odda mi pieniądze po świętach. Zadzwoniłem do niego powiedziałem, że ma natychmiast przelać mi kasę na inteligo i dalszą historię już znacie. Zawiesił mi konto 4 min po naszej rozmowie ;), oczywiscie o zwrocie kasy mogę zapomnieć nie mówiąc już o ubezpieczeniu allegro."
Zastanawiam się jak skończy się cała sprawa. Czy Allegro może bezpodstawnie blokować konta, podczas gdy nie doszło do złamania regulaminu? I co ważniejsze: czy my, użytkownicy tego serwisu możemy jakoś się przed tym bronić lub po fakcie rządać zadośćuczynienia? Dla mnie jako sprzedawcy ewentualne zablokowanie konta, bo takie było widzimisie administratora oznaczałoby wymierne straty finansowe. Liczę na Wasze odpowiedzi w komentarzach pod wpisem.

Co więcej, autor listu na grupie zwrócił uwagę na inną przerażającą rzecz: cztery z sześciu osób, które wystawiły Jankielowi komentarze negatywne mają zawieszone konta. Przypadek?

P.S. Gwoli dziennikarskiej dokładności: proszę obserwować wspomniany wątek na grupie, gdyż poszkodowany nadal nie podał odnośnika do rzeczonej aukcji - twierdzi, że aukcja zniknęła. Z jednej strony jeśli się to potwierdzi, okaże się, że samowola administratorów na Allegro jest naprawdę przerażająca, a moje ciche obawy, że po napisaniu tego tekstu nagle i moje konto zostanie zablokowane okażą się wielce zasadne. Z drugiej strony dopuszczam możliwość, że Maxpaster1 z jakichś powodów blefuje i cała historia nie jest prawdziwa.

Uwaga: Na grupie wytknięto "poszkodowanemu" dwie dość istotne nieścisłości:
  • Numer aukcji podany przez Maxpaster1 jest zbyt wysoki - nie ma aukcji o tak wysokim ID. Co więcej "poszkodowany" zaczął po tym pokrętnie się tłumaczyć
  • Ilość komentarzy jakie posiada Jankiel wypisana w liście cytowanym przez Maxpaster1 nie zgadza się z faktyczną ilością komentarzy jaie Jankiel miał w dniu w którym jakoby ten list został wysłany przez Allegro. Prawdopodobnie list może być fałszywką
Czyżby zatem jedynym oszustem był tu Maxpaster1, a konto zostało zawieszone z innego powodu?

Uwaga 2: I już na grupie się wyjaśniło - wszystko powyżej to kłamstwa zmyślone przez właściciela konta Maxpaster1. Mam nadzieje, że w obliczu tych pomówień i oskarżeń o paserstwo faktyczny poszkodowany jakim jest administrator Allegro wyciągnie konsekwencje. Żenujące!

Uwaga 3: W chwili obecnej Maxpaster1 okazuje się na grupie strasznym trollem - podszywa się pod innych grupowiczów i w ich imieniu przesyła idiotyczne teksty. W internecie nikt jednak nie jest anonimowy: adres IP wyraźnie wskazuje na tą samą osobę, ponadto udało się ustalić niektóre dane osobowe trolla, łącznie z numerem telefonu. Nie udało się jednak ustalić jak reaguje on na głupie smsy wysyłane w środku nocy ;)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Gdyby aukcja miała "zniknąć", to tym bardziej zniknęłyby negatywne komentarze. Po za tym w praktyce na Allegro aukcje są usuwane przez administratorów. Znikać to znikają dopiero po określonym czasie.

Mroczne siły porywające aukcje z Allegro...

Reklama